Relacja z Dnia Otwartych Drzwi UWM
O Olsztynie każdy słyszy, o Olsztynie każdy gada…
Hej, hej, hej, ale to jeszcze nie Kortowiada. Jak na razie do Olsztyna zjechali się uczniowie liceów i techników, aby zapoznać się z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim. A mieli taką możliwość dzięki organizacji Dnia Otwartych Drzwi.
W środę 5. kwietnia 2017 roku od samego rana Centrum Nauk Humanistycznych UWM zamieniło się w wielki ośrodek ważnego wydarzenia – otwarcia uczelni na przyszłych żaków, którzy będą mogli spełnić swój studencki sen tutaj, na Kortowie. Oficjalnie rozpoczęcie miało miejsce o 9:30, gdzie po spotkaniu z Rektorem i pamiątkowym “selfie” goście rozeszli się po Centrum.
Przechadzając się po budynku co i rusz przyszli studenci mogli natknąć się na stoiska Wydziałów, które prezentowały swoją ofertę kształcenia. Studenci, którzy pomagali w tworzeniu tego przedsięwzięcia, chętnie odpowiadali na pytania związane ze studiowaniem, mieszkaniem w Kortowie i oczywiście spędzaniem aktywnie wolnego czasu. Dodatkowych prezentacji wydziałów można było posłuchać na auli, gdzie odbyły spotkania z władzami wydziału.
Na wykłady przyszli studenci jeszcze zdążą pochodzić, przede wszystkim mieli się dobrze bawić. Dlatego wiele wydziałów przygotowało atrakcje związane z ofertą kształcenia. Tak można było sobie pograć w kultowego Snake’a stworzonego przez studentów WMiI, sprawdzić BMI na stoisku WNM, zrobić sobie „zdjęcie” tachimetrem ze studentami WGIPB czy zobaczyć fizykę gołym okiem na WNT. Okraszone było to konkursami z nagrodami wydziałowymi czy drobnymi smakołykami. A na wydziale NoŻy można było poczuć się jak juror MasterChef’a próbując przepysznych przekąsek.
Dodatkowo oprócz wydziałów zaprezentowali się studenci ze swoimi Kołami Naukowymi, Biuro Karier, Fundacja Żak, Studium Języków Obcych, Samorząd Studencki i wiele innych. Pokazy tańca, śpiewu a nawet wystrzał z armaty to nieliczne z atrakcji jakie można było zobaczyć tego dnia.
Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, co zainteresuje go do studiowania na UWMie. A jak to nie przekonało ich jeszcze to studenci oprowadzali co ciekawszych uczniów na wycieczki po wydziałach czy akademikach. A prześcigali się w pomysłach co i rusz. Tak na wydział BiBy można było dostać się dorożką ciągniętą przez dwa przepiękne konie. Albo spacerować z psami na wydział Weterynarii.
Zdjęcia z wielką Rybą czy Wiewiórą zaczęły pojawiać się na Facebooku czy Instagramie za pomocą Samorządu Studenckiego, który przygotował ramkę Instagrama i wiele innych atrakcji.
Więcej zdjęć z Dni Otwartych Drzwi możecie znaleźć na stronie FB Rady Uczelnianej Samorządu Studenckiego:
facebook.com/pg/RUSSUWM/photos/?tab=album&album_id=1501154403230190
Relację przygotował Media Team.
tekst: Asia Chrostowska
fot: Piotr Mańko
Dodaj komentarz